W obliczu nowych regulacji dotyczących finansowania dyżurów nocnych i świątecznych przez apteki, pojawiają się poważne obawy o przyszłość aptek całodobowych. Od 1 stycznia 2024 r., jak informuje serwis Prawo.pl, starostwa będą miały obowiązek wyznaczania aptek do pracy w nocy i w święta w sytuacji braku chętnych. Kluczowym aspektem jest tu zmiana w modelu finansowania przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ), który pokryje koszty pracy apteki w porze nocnej i w święta tylko w ograniczonym zakresie.
Zgodnie z nowymi przepisami, NFZ zapewni finansowanie jedynie za dwie godziny pracy w nocy (maksymalnie do godziny 23) i za cztery godziny w dni wolne od pracy (najdłużej do godziny 18). To oznacza, że koszty pracy apteki po godzinie 23 oraz w pozostałym czasie świąt, będą musiały być pokrywane przez samorządy powiatowe. Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, zwraca uwagę na fakt, że powiaty będą miały możliwość finansowania dłuższych dyżurów, jednak koszty te będą musiały być pokryte z własnych środków.
Obserwatorzy branży farmaceutycznej zwracają uwagę, że nowe przepisy mogą prowadzić do ograniczenia liczby aptek całodobowych, szczególnie w mniejszych miejscowościach, gdzie zapotrzebowanie na nocne dyżury jest mniejsze. Z drugiej strony, w większych miastach, gdzie popyt na nocne usługi apteczne jest wyższy, apteki prawdopodobnie będą nadal funkcjonować w trybie całodobowym.
Ciekawym aspektem jest argumentacja samorządu aptekarskiego, który od lat przekonywał o ograniczonej potrzebie nocnych dyżurów. Dane z systemu informatycznego Ministerstwa Zdrowia pokazują, że leki ratujące życie stanowią zaledwie niewielki ułamek ogólnych zakupów w aptekach po godzinie 23:00, a ruch w nich jest minimalny i zanika przed północą.
W kontekście tych zmian warto zastanowić się nad efektywnością wydatkowania publicznych środków. Czy finansowanie całonocnych dyżurów aptek w sytuacji, gdy zapotrzebowanie na nie jest niewielkie, jest najlepszym sposobem alokacji ograniczonych zasobów NFZ? Można argumentować, że skupienie się na efektywności może prowadzić do lepszego wykorzystania funduszy publicznych, które mogą być przeznaczone na inne ważne potrzeby w ochronie zdrowia. Z drugiej strony, zapewnienie dostępu do leków w nagłych przypadkach, nawet w godzinach nocnych, jest niezbędnym elementem systemu ochrony zdrowia. Ta sytuacja wymaga zatem rozważenia równowagi między efektywnością finansową a dostępnością usług medycznych dla obywateli.
Źródło: bankier.pl
