Izraelski sąd wojskowy uniewinnił oficera armii, znanego jedynie jako „Kapitan R”, który opróżnił magazynek swojego karabinu automatycznego w 13-letnią Palestynkę, Iman al-Hams. Dziewczynka została postrzelona 17 razy w pobliżu posterunku armii izraelskiej w obozie uchodźców Rafah w Strefie Gazy w 2005 roku.
Sposób zabicia Iman oraz nagranie, na którym kapitan jest informowany, że to tylko przerażone dziecko, uczyniły tę strzelaninę jedną z najbardziej kontrowersyjnych od lat trwającej palestyńskiej intifady, pomimo setek innych przypadków śmierci dzieci.
Po ogłoszeniu wyroku ojciec Iman, Samir al-Hams, stwierdził, że armia nigdy nie miała zamiaru pociągnąć żołnierza do odpowiedzialności.
„Nie oskarżyli go o zabójstwo Iman, tylko o drobne przewinienia, a teraz mówią, że jest niewinny nawet wobec tych zarzutów, mimo że strzelał w moją córkę tyle razy” – powiedział. „To było morderstwo z zimną krwią. Żołnierz zamordował ją raz, a sąd zamordował ją po raz drugi. Jaka jest z tego wiadomość? Mówią swoim żołnierzom, że mają zabijać palestyńskie dzieci.„
Sąd wojskowy uniewinnił żołnierza zarzutów nielegalnego użycia broni, niestosownego zachowania oficera oraz fałszowania sprawiedliwości poprzez wpływanie na zeznania żołnierzy podległych mu w sprawie.
Po ogłoszeniu wyroku Kapitan R rozpłakał się, odwrócił do ławek publiczności i powiedział: „Mówiłem wam, że jestem niewinny„.
Oficjalna relacja armii głosiła, że Iman została zastrzelona za wkroczenie na teren bezpieczeństwa, niosąc ze sobą tornister szkolny. Żołnierze obawiali się, że może zawierać bombę. Nie wiadomo jednak, dlaczego dziewczynka weszła na ten obszar, choć świadkowie twierdzą, że była co najmniej 100 m od posterunku wojskowego, który był dobrze chroniony.
Nagranie rozmów radiowych między Kapitanem R a jego żołnierzami, uzyskane przez izraelską telewizję, ujawniło, że od samego początku żołnierze identyfikowali Imankę jako dziecko.
W nagraniu żołnierz na wieży strażniczej przekazywał koledze w pomieszczeniu operacyjnym posterunku wojskowego informacje o Iman jako „małej dziewczynce„, która „była przerażona na śmierć„. Po tym, jak żołnierze otworzyli ogień, upuściła tornister szkolny, który został potraktowany kilkoma kulami, co potwierdziło, że nie zawierał materiałów wybuchowych. W tym momencie, jak ujawniło nagranie, dziewczynka oddalała się od posterunku, kiedy została zastrzelona.
Mimo że wojsko spekulowało, że Iman mogła próbować „wabić” żołnierzy ze swojego posterunku, aby mogli zostać zaatakowani przez współpracowników, Kapitan R podjął decyzję o poprowadzeniu swoich żołnierzy na otwarte pole. Krótko potem można go usłyszeć na nagraniu mówiącego, że zastrzelił dziewczynkę, a następnie, uważając ją za martwą, „potwierdził zabicie”.
„Ja i inny żołnierz… zbliżamy się trochę, do przodu, aby potwierdzić zabicie… Odbierz raport sytuacyjny. Strzeliliśmy i zabiliśmy ją… Potwierdziłem również zabicie. Koniec” – powiedział.
Palestyńscy świadkowie twierdzili, że widzieli, jak kapitan strzela Imanie dwukrotnie w głowę, oddala się, odwraca się i strzela strumieniem kul w jej ciało.
Na taśmie Kapitan R „wyjaśnia” żołnierzom pod swoim dowództwem, dlaczego zabił Imanę: „Wszystko, co jest ruchome, poruszające się w strefie bezpieczeństwa, nawet trzylatek, musi zostać zabite.„
Żołnierze izraelscy nie byli w żadnym momencie atakowani.
Sprawa oskarżenia została osłabiona, gdy żołnierz, który początkowo twierdził, że widział, jak Kapitan R kieruje broń w ciało dziewczynki i strzela, później powiedział sądowi, że zmyślił tę historię.
Kapitan R twierdził, że nie strzelał do dziewczynki, a jedynie w jej pobliżu. Jednak dr Mohammed al-Hams, który badał ciało dziecka w szpitalu w Rafah, policzył liczne rany.
„Miała co najmniej 17 kul w kilku miejscach ciała, wzdłuż klatki piersiowej, rąk, nóg„, powiedział Guardianowi krótko po tym zdarzeniu. „Kule były duże i strzelane z bliskiej odległości. Najpoważniejsze obrażenia dotyczyły jej głowy. Miała trzy kule w głowie. Jedna kula została strzelona z prawej strony twarzy obok ucha.„
Początkowe śledztwo armii zakończyło się stwierdzeniem, że kapitan „nie działał nieetycznie„. Jednak po tym, jak niektórzy żołnierze pod jego dowództwem udali się do izraelskiej prasy, aby podać inną wersję, wojskowa policja wszczęła odrębne dochodzenie, po którym został postawiony w stan oskarżenia.
Kapitan R twierdził, że żołnierze pod jego dowództwem chcieli go zaszkodzić, ponieważ są Żydami, a on jest Druzem*.
W 2010 roku sąd rejonowy w Jerozolimie uznał, że twierdzenie, iż „Kapitan R” strzelił wielokrotnie do Al Hams, aby „zweryfikować” jej śmierć, które pojawiło się w programie telewizyjnym Ilany Dayan „Uvda” („Fakt”) na kanale 2, jest oszczercze. Sąd nakazał wyemitowanie sprostowania oraz nałożył na firmę produkcyjną Telad karę finansową w wysokości 300 000 izraelskich szekli.
W 2012 roku Sąd Najwyższy Izraela uniewinnił Ilanę Dayan i obniżył odszkodowanie do 100 000 izraelskich szekli. Sąd uznał, że wypowiedzi były „poprawne w chwili emisji”, oparte na uczciwym przekonaniu, zweryfikowanych faktach i wiarygodnych źródłach. Sąd stwierdził, że „Kapitan R” nie był świadomy, że śmierć, którą próbował zweryfikować, dotyczyła 13-letniej dziewczynki, podczas gdy Ilana Dayan nie miała tej wiedzy.
* – Druzowie to społeczność religijno-etniczna o specyficznej wierze i kulturze, mająca swoje korzenie głównie na Bliskim Wschodzie. Druzowie stanowią mniejszość głównie w krajach takich jak Liban, Izrael i Syria. Ich religia, zwana druzyzmem, wywodzi się częściowo z elementów islamu, judaizmu, chrześcijaństwa i gnostycyzmu.
Źródła: TheGuardian / Wikipedia