Barbara Kurdej-Szatan, znana aktorka i prezenterka, została usunięta z produkcji TVP po tym, jak w mediach społecznościowych nazwała Straż Graniczną „mordercami”. Po prawie trzech latach nieobecności, związanej z tą kontrowersją, powróciła do telewizji publicznej.
Powód zniknięcia
W listopadzie 2021 roku Kurdej-Szatan opublikowała na Instagramie i Facebooku wpis, w którym użyła wulgarnych określeń wobec funkcjonariuszy Straży Granicznej. Jej słowa były reakcją na filmik rozpowszechniany przez „Ogólnopolski Strajk Kobiet”, przedstawiający próbę nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej przez imigrantów. Wpis ten wywołał falę oburzenia i skutkował zakończeniem współpracy z TVP, gdzie prowadziła programy takie jak „The Voice of Poland”, „The Voice Kids” oraz „Kocham Cię, Polsko!”.
Powrót do TVP
W kwietniu 2024 roku Kurdej-Szatan pojawiła się jako gość programu „Pytanie na śniadanie”, a niedawno poprowadziła koncert z okazji Dnia Matki, organizowany przez TVP. Na scenie towarzyszył jej mąż, Rafał Szatan. Koncert odbył się w Toruniu, gdzie para otworzyła wydarzenie wykonaniem utworu „Opowiadaj mi tak” Zbigniewa Wodeckiego, a następnie wspólnie prowadziła resztę programu.
Komentarze aktorki
Kurdej-Szatan skomentowała swój powrót na Instagramie, publikując zdjęcia zza kulis koncertu z podpisem: „Powroty, powroty. Wspomnienia, piękne dźwięki…”. Jej obecność w TVP wywołała mieszane reakcje wśród widzów.
Afera i jej konsekwencje
Przypomnijmy, że w wyniku kontrowersyjnego wpisu z 2021 roku, Kurdej-Szatan została usunięta z anteny TVP i straciła kilka kontraktów. Sąd Rejonowy w Pruszkowie w sierpniu 2023 roku umorzył postępowanie przeciwko niej, uznając, że jej słowa nie wypełniają znamion przestępstwa zniesławienia. W podcaście „Wolne sądy” celebrytka przyznała, że konsekwencje zawodowe odczuwa do dziś i że firmy, z którymi współpracowała, były pod presją, aby zakończyć współpracę z nią.
Komentarz
Powrót Barbary Kurdej-Szatan do TVP jest symptomatyczny dla zmieniającej się dynamiki w mediach publicznych. Choć jej kontrowersyjny wpis był szeroko krytykowany, obecne wydarzenia pokazują, że nawet po dużych skandalach możliwy jest powrót do łask, jeśli okoliczności polityczne i medialne na to pozwalają.
Źródło: rozrywka.dorzeczy.pl