W ostatnich dniach brytyjski dziennik „Daily Telegraph” skierował zarzuty pod adresem stacji BBC, oskarżając ją o rażącą hipokryzję. Powodem kontrowersji jest odcinek programu „Panorama,” w którym reporter Richard Bilton podróżował samolotami ponad 30 tysięcy kilometrów, aby zrealizować materiał poświęcony konieczności ograniczenia emisji gazów cieplarnianych związanych ze zmianami klimatycznymi.
„Daily Telegraph” podkreśla, że Bilton pokonał dystans 32 714 kilometrów, co, według ich szacunków, przyczyniło się do emisji około 5,4 ton CO2. Ta liczba, jak podaje gazeta, przewyższa roczną emisję przeciętnej osoby i równa się jeździe samochodem przez 18 miesięcy.
Gazeta wyjaśnia, że szacunki te opierają się na założeniu, że reporter skorzystał z lotów powrotnych między poszczególnymi lokalizacjami, co jednak nie obejmuje podróży ekipy produkcyjnej i transportu samochodem w miejscach realizacji programu.
„Daily Telegraph” zwraca również uwagę, że BBC zobowiązała się do redukcji emisji gazów cieplarnianych o 46 proc. do 2030 roku. Oskarża stację o hipokryzję, argumentując, że istniejące lokalne zespoły reporterów mogłyby zastąpić podróże Biltona. Stacja nie odpowiedziała na pytanie, dlaczego nie korzystano z miejscowych reporterów w każdej lokalizacji.
Warto przypomnieć, że odcinek programu „Panorama” pt. „Dlaczego wciąż szukamy paliw kopalnych?” został wyemitowany 13 listopada. Reporter przedstawiał w nim plany światowych firm energetycznych dotyczące wydobycia ropy i gazu oraz przeprowadzał wywiady z naukowcami postulującymi szybsze dążenie do zerowych emisji netto w celu powstrzymania globalnego ocieplenia poniżej 1,5 stopnia Celsjusza.
Źródło: PAP